Zarabianie na Bitcoinach to wciąż niezwykle nośny temat, który przyciąga ogromne zainteresowanie. Niestety, to zainteresowanie jest wykorzystywane przez oszustów, którzy tworzą kolejne Bitcoinowe oszustwa. Takie strony mnożą się jak grzyby po deszczu i narażają użytkowników na potężne straty. W jaki sposób działają oszuści? Po czym możemy poznać bitcoinowy przekręt?
Sposób działania Bitcoinowych oszustów jest podobny
Większość podejrzanych projektów opiera się na tych samych zasadach: Przekonać użytkownika perspektywą dużego zysku, wzbudzić zaufanie sfabrykowanymi rekomendacjami, a następnie nakłonić do przelania pieniędzy. Ponadto, bitcoinowe oszustwa często działają na zasadzie piramidy finansowej i udostępniają program, w którym można zarabiać na polecaniu projektu innym osobom. To właśnie „naganiacze” jako jedyni zarabiają na tego typu projektach. Dla oszustwa jest to niewielki wydatek, biorąc pod uwagę wpłaty realizowane przez kolejne osoby, które dały się nabrać.
Bitcoinowe oszustwa działają na granicy prawa. Zwykle, na stronie znajdziemy drobny druczek, z którego można dowiedzieć się o wysokim ryzyku utraty środków. Rzecz w tym, że w dobie XXI wieku wielu ludzi wciąż nie czyta tego, co jest napisane drobnym druczkiem z gwiazdką. Z czasem, popularne oszustwa zwijają interes wraz z pieniędzmi swoich użytkowników. Słuch po projekcie ginie, a szans na otrzymanie zainwestowanych pieniędzy nie ma.
Po czym poznać Bitcoinowe oszustwa?
Trzeba przyznać, że bitcoinowi oszuści są bardzo kreatywni, ale na pewno nie należą do ludzi pracowitych. Niemal wszystkie projekty bazują na zbliżonym układzie strony oraz elementach kluczowych, które dają nam do zrozumienia, że mamy do czynienia z oszustem. Oto popularne symptomy, po których można poznać bitcoinowe oszustwo:
- Obietnice dużych zysków – z popularnymi oszustwami możesz zarobić miliony w krótkim czasie! Oczywiście bez dużych wydatków i bez wysiłku. Wystarczy mała wpłata, a magiczny algorytm zajmie się resztą. Widzisz stronę, która obiecuje podobne rzeczy? To na pewno oszustwo.
- Wizerunek znanych ludzi – bitcoinowe oszustwa są bezczelne, jeśli chodzi o bezprawne wykorzystywanie wizerunku znanych ludzi. Robert Lewandowski, Kuba Wojewódzki, Marcin Prokop… to tylko niektórzy sławni ludzie inwestujący w Bitcoiny (bez swojej wiedzy rzecz jasna).
- Sfałszowane opinie – na każdej stronie bitcoinowego oszustwa znajdziemy opinie przypisane do zdjęć rzekomych użytkowników. Tymczasem, wystarczy parę kliknięć, aby przekonać się, że te zdjęcia zostały wielokrotnie wykorzystane w podobnych celach.
- Program afiliacyjny – to tylko przesłanka, ponieważ także giełdy i kantory kryptowalut korzystają z takich programów. To skuteczny sposób pozyskania nowych użytkowników. Ujmijmy to tak: nie wszystkie strony z programem afiliacyjnym to oszustwa, ale wszystkie oszustwa bitcoinowe z programu afiliacyjnego korzystają.
- Informacje drobnym druczkiem – szukaj w stopce strony, ewentualne w regulaminie projektu. Bitcoinowe oszustwa starają się przynajmniej w pewnym stopniu legalizować swoją działalność poprzez ostrzeżenia drobnym druczkiem.
Niemal każde, bitcoinowe oszustwo posiada powyższe elementy. Widząc je, możesz śmiało opuścić taką stronę. W tym świecie nie istnieją legalne sposoby na szybki zysk bez wysiłku i bez dużego kapitału. Na kryptowalutach na pewno można zarobić, czego dowody znajdziemy w sieci niejednokrotnie. Warto jednak pamiętać o tym, że zarabianie na walutach cyfrowych wymaga wiedzy, cierpliwości, czasem sporego ryzyka. Szybkie zyski bez wysiłku to mit.
W jaki sposób możemy sprawdzić rzetelność strony?
O ile wyżej wymienione elementy dają nam stuprocentową pewność, o tyle czasami spotkamy się z mniej podejrzanymi projektami, które starają się bazować na wiarygodności oraz uczciwym podejściu. Niestety, także w takich miejscach możemy natrafić na bitcoinowe oszustwa. Czy możemy w jakiś sposób sprawdzić rzetelność strony? Jak najbardziej! Oto niektóre sposoby:
- Sprawdź fora internetowe – w sieci znajdziemy mnóstwo for tematycznych związanych z kryptowalutami. Użytkownicy bardzo często wzajemnie przestrzegają się przed takimi oszustwami. Wystarczy wpisać w Google nazwę projektu + forum. Jeśli mamy do czynienia z oszustwem, na pewno dostaniemy odpowiednią przestrogę.
- Grafiki na stronie – strona posiada segment opinii ze zdjęciami użytkowników? Świetnie! Wyszukaj te grafiki w Google. Mnóstwo Bitcoinowych oszustw korzysta z banków zdjęć, a podobne grafiki były wykorzystywane w sieci wielokrotnie.
- Zwróć uwagę na gwiazdki i drobny druczek – powtarzamy to od lat, tymczasem wiele osób wciąż lekceważy regulaminy i nie patrzy na co, co jest dopisane drobnym druczkiem. A to właśnie tam znajdują się informacje, których poszukujemy. Bardzo często jest tam wprost napisane, że wpłacenie środków na tej stronie wiąże się z ogromnym ryzykiem poniesienia strat.
Naturalną ochroną jest nasz zdrowy rozsądek. Warto rozwijać swoją wiedzę na temat kryptowalut oraz czytać rzetelne poradniki na temat bitcoina takie jak ten: https://kryptopan.pl/kryptowaluta-bitcoin/. Osoby z fachową wiedzą są niemal całkowicie odporne na wszelkie Bitcoinowe oszustwa. Znają bowiem mechanizmy zarabiania na walutach cyfrowych i wiedzą, że nie ma szybkich i pewnych zysków bez wysiłku. Na kryptowalutach można zarabiać wyłącznie ze zdrowym rozsądkiem. Oczywiście jest również szczęście, ale wielu inwestorów przekonało się, że los w końcu się odwraca i zabiera to, co wcześniej dał w prezencie.
Uważaj na swoje kryptowaluty i przestrzegaj innych
Kryptowaluty cieszą się rosną popularnością, a tam, gdzie duże zainteresowanie, tam również oszuści. Dlatego też, zawsze starajmy się kierować zdrowym rozsądkiem i rzetelną wiedzą. Weryfikujmy nowe projekty na forach internetowych. A jeśli ktoś z Twoich znajomych chce rozpocząć swoją przygodę z walutami cyfrowymi, poświęć chwilę, aby przestrzec go przed podobnymi praktykami. Najczęściej to właśnie nowi użytkownicy w świecie kryptowalut padają ofiarą oszustów.
COMMENTS