Od wieków ludzie próbowali ujarzmić żywioły, otaczającą nas przyrodę i stworzyć sobie takie warunki do życia, żeby płynęło ono spokojnie, bez ciągłego stawiania czoła przeciwnościom losu. Potrzeby były inspiracją do ulepszania narzędzi codziennego użytku. Z każdym krokiem człowiek pragnie ulepszać to, co już powstało za jego udziałem.
Czy wyobrażaliście sobie jak kiedyś wyglądało stolarstwo? Z pewnością praca z prowizorycznymi narzędziami nie należała do najłatwiejszych. Z czasem powstały ręczne narzędzia, takie jak hebel czy piła. Nie da się jednak zaprzeczyć, że tworzenie rzeczy a nawet całych budynków z drewna wymagało sporo trudu i pracy wielu osób.
Dzisiejsze czasy nasycone są rozwojem technologii. Wiele branż, w tym stolarska, wkroczyło na taki szczebel nowoczesności, że tak naprawdę pozostają już niewielkie ulepszenia tego, co oferuje rynek. Wystarczy mieć tylko zasoby finansowe i już nic nie stoi na przeszkodzie. Dużym skokiem technologicznym na przestrzeni wieków było wyposażenie tartaków i stolarni w strugarki.
Maszyny, typu strugarki, wykorzystują w swoim procesie obróbkę drewna lub metalu, która polega na cięciu materiału poprzez usuwanie jego nadmiaru. Najczęściej spotykamy się z obróbką wiórową. Odpad, który powstaje w czasie skrawania, to nic innego jak wióry i ścinki. Cały proces odbywa się w specjalnych, wielkogabarytowych maszynach, które wyposażone są w noże. Oczywiście istnieją mniejsze maszyny tego typu, które można stosować w warunkach domowych, a w zasadzie w mniejszych warsztatach. To jednak duże strugarki są fenomenem w świecie stolarstwa. Powstały w taki sposób, żeby mogła je obsługiwać jedną osobą bez zbędnego wysiłku fizycznego. Sprawiają, że praca z nimi jest łatwa i przyjemna. Wystarczy zaprojektować lub ustawić odpowiednie parametry, a w kilka chwil możemy otrzymać powtarzalny materiał wykonany w drewnie lub drewnopodobny. Wykorzystywanie strugarek, a także innych maszyn stolarskich znacznie przyspiesza proces produkcji i ułatwia pracę użytkowników.
COMMENTS