Gdy przestajemy dostarczać organizmowi węglowodany, nasze ciało nie traktuje już glukozy jako głównego źródła energii i zaczyna spalać tłuszcz oraz produkować w wątrobie substancje chemiczne znane jako ciała ketonowe. Jedno z nich – BHB – nie tylko służy nam jako paliwo, ale także chroni przed mikrouszkodzeniami, których nagromadzenie w komórkach jest naturalną częścią procesu starzenia.
W doświadczeniach pierwszego z zespołów uczonych jednorocznym myszom zafundowano trzy rodzaje diety: zwyczajową wysokowęglowodanową, wysokotłuszczową a zarazem niskowęglowodanową oraz wysokotłuszczową a jednocześnie pozbawioną węglowodanów, znaną jako ketogenna (ketogeniczna). Gryzonie będące na ostatniej z wymienionych diet w większości dożywały podeszłego wieku i lepiej sobie radziły z zadaniami pamięciowymi. Konieczne jest przeprowadzenie badań na ludziach. Dieta najlepsza dla myszy składała się bowiem w 90 procentach z tłuszczów – dla ludzi taki skład byłby niebezpieczny.
Ludziom bardzo trudno byłoby utrzymać restrykcyjną dietę, stąd poszukiwanie jej ekwiwalentu w tabletce.
Anna Kilian
© Naukaonline.pl